Lanolina to sebum wytwarzane przez gruczoły łojowe owiec. Brzmi niezbyt zachęcająco? Nic bardziej mylnego. Dowiedzmy się zatem nieco więcej…
Ten naturalny wosk pochodzenia zwierzęcego powstaje, by chronić skórę owiec przed niską temperaturą i mrozami. Lanolina pozyskiwana jest z owczej wełny w wieloetapowym procesie oczyszczania, rafinacji i suszenia. Skutkiem takiej obróbki jest gotowy surowiec, który ma postać woskowatej substancji o żółtym kolorze i swoistym zapachu. Kolor i zapach surowca może być różny i uzależniony jest od stopnia oczyszczenia. Wśród innych parametrów fizykochemicznych możemy wyróżnić stosunkowo niską temperaturę topnienia (około 40oC) i rozpuszczalność w tłuszczach. Lanolina nie rozpuszcza się w wodzie, jest jednak dobrym emulgatorem. Umożliwia powstawanie emulsji, czyli jednorodnej mieszaniny składającej się z dwóch niemieszających się z sobą układów: fazy wodnej i tłuszczowej (przykładem emulsji są m.in. kremy, balsamy, mleczka). Lanolina to mieszanina estrów kwasów tłuszczowych ze sterolami (m.in. z cholesterolem). Skład ten jest bardzo zbliżony do warstwy lipidowej ludzkiej skóry, dzięki czemu zawdzięczamy jej tak dobre właściwości pielęgnacyjne.
Lanolinę wykorzystuje się w rożnych dziedzinach m.in. w przemyśle spożywczym, jest składnikiem warstw antykorozyjnych, płynów do pielęgnacji wełnianych ubrań, stosuje się ją jako impregnat antyporostowy na śrubach statków czy do zmiękczania rozciągania rękawic bejsbolowych. Skupmy się jednak na wykorzystaniu lanoliny w kosmetyce i farmacji. W produktach z tego segmentu, lanolinę kosmetyczną znajdziemy pod nazwą INCI: Lanolin. Może być wykorzystywana w praktycznie każdej kategorii kosmetyków: od kremów i balsamów, przez szampony, aż po pomadki do ust i kosmetyki kolorowe. Poza wspomnianymi już wcześniej właściwościami emulgującymi lanolina jest świetnym emolientem – nawilża i redukuje transepidermalną utratę wody. Kolejną ważną cechą lanoliny kosmetycznej jest zdolność do tworzenia na powierzchni skóry filmu, który chroni przed czynnikami atmosferycznymi takimi jak: wiatr czy niska temperatura. Lanolina świetnie zmiękcza wysuszoną skórę, w czystej postaci sprawdzi się szczególnie w zimowej pielęgnacji ust i innych suchych obszarów ciała takich jak kolana, łokcie czy dłonie. Wspomaga również transport składników aktywnych do głębszych warstw skóry, dzięki czemu wykorzystywana jest również na szeroką skalę w przemyśle farmaceutycznym.
Lanolina dużą popularnością cieszyła się XIX i pierwszej połowie XX wieku. W latach 50-tych opinia radykalnie się zmieniła i zaczęto oskarżać lanolinę jakoby ta miała powodować liczne alergie. Badania zorganizowane przez Clarka w roku 1975 obaliły tę tezę. Dowiedziono wówczas, że lanolina powoduje reakcje alergiczne jedynie u 1,46-8,75 osób na 1 000 000 badanych, gdzie 27% dorosłej populacji Europy cierpi z powodu alergii skórnych wywołanych innymi substancjami chemicznymi, do których najczęściej należą metale ciężkie (np. nikiel, chrom), konserwanty (np. Metyloizotiazolinon), środki zapachowe, barwniki, składniki roślinne i inne. Lanolina mogła wywoływać uczulenia czy alergie skórne ze względu na niewystarczający stopień oczyszczenia jej. Przy obecnie stosowanych technikach lanolina należy do substancji hipoalergicznych i jest tak bezpieczna, że stosuje się ją już u noworodków, a także u mam karmiących piersią, którym pomaga w gojeniu się podrażnionych i popękanych brodawek. Idealnie sprawdzi się też w preparatach dedykowanych skórze problematycznej np. przy atopowym zapaleniu skóry.
Lanolina jest surowcem pochodzenia odzwierzęcego. Można by zatem zakładać, że nie jest składnikiem odpowiednim dla wegetarian. Jednakże w tym przypadku mamy dla nich dobrą wiadomość, ponieważ lanolina pochodzi wyłącznie z tłuszczu pokrywającego wełnę owiec, dlatego można ją zaliczyć do kosmetyków dla wegetarian. Owce które dostarczają wełnę, z której pozyskiwana jest lanolina, żyją dalej w dobrostanie. Jeden z producentów tego surowca oferuje nawet lanolinę certyfikowaną przez Vegetarian Society Approved, co potwierdza etyczne podejście do produkcji odzwierzęcej. Ponadto lanolina jest surowcem naturalnym i biodegradowalnym. Tworząc odpowiednie warunki do życia dla owiec i dbając o nie, możemy korzystać z ich dobrodziejstw przed długie lata.
Podejście do lanoliny zmieniało się na przestrzeni lat. Na stan obecnej wiedzy popartej badaniami, mamy pewność co do bezpieczeństwa dla stosowania tego składnika w wyrobach kosmetycznych czy farmaceutycznych. Ten tradycyjny surowiec pochodzenia naturalnego może być stosowany na szeroką skalę zarówno jako składnik bazowy, jak i aktywny. Oferuje cały szereg właściwości pielęgnacyjnych, odżywczych i kondycjonujących skórę.